Biedronka platnosci karta

Dlaczego Biedronka zdecydowała się akceptować karty płatnicze?

Dlaczego Biedronka zdecydowała się akceptować karty płatnicze?

Niektórzy twierdzą, że część klientów rezygnowała z zakupów dlatego, że nie mogli płacić kartą. Nie do końca wierzę w takie tłumaczenia – przecież w bezpośrednim otoczeniu 3 z 4 sklepów sieci można było znaleźć bankomaty. Prawda jest taka, że Biedronka wprowadza płatności kartą, żeby oszczędzać na logistyce gotówki.

Na początek ciekawostka: wbrew temu, co myśli większość z nas, wprowadzenie kart płatniczych nie sprawiło, że w obiegu znajduje się mniej banknotów i monet. Europejski Bank Centralny raportuje, że ich liczba rośnie w tempie 9% rocznie! Ich obsługa kosztuje. Niemieccy sprzedawcy detaliczni wydają na logistykę gotówki ok. 7,4 mld euro rocznie.

MAŁY SKLEP

Problem ten ma oczywiście inny wymiar w niewielkim sklepie osiedlowym, a inny w globalnej sieci handlowej. W pierwszym przypadku sprzedawca (będący często także właścicielem) sam zajmuje się logistyką gotówki, czyli:

  • dba o to, by w kasie była zawsze wystarczająca ilość drobniaków,
  • zlicza pieniądze na koniec dnia,
  • transportuje je w bezpieczne miejsce,
  • wpłaca je na konto bankowe lub reguluje gotówkowo swoje zobowiązania.

Obsługa kart płatniczych generuje w takim sklepie wyraźne dodatkowe koszty. Brak terminala może sprawić, że część osób zrezygnuje z zakupów, ale jego obecność narzuca prowizję do każdej transakcji.

SIEĆ HANDLOWA

Duże sklepy działają w trochę inny sposób. Już samo zaopatrzenie sprzedawców w odpowiedni zestaw drobniaków stanowi nie lada wyzwanie. Mało tego – utarg trzeba na koniec dnia zliczyć i dostarczyć do banku. Taki ładunek jest oczywiście nie lada gratką dla złodziei, dlatego należy go odpowiednio zabezpieczyć. Wszystkie te czynności generują koszty.

Akceptacja kart płatniczych nie sprawia rzecz jasna, że tych kosztów nie ma. Wciąż trudno wyobrazić sobie sklepy, w których płacić można by wyłącznie kartą. Jeśli jednak założymy, że ograniczymy występowanie gotówki w sklepie o połowę, w znaczący sposób obniżymy koszty. Wciąż ktoś będzie musiał konwojować pieniądze do banku, wszystko to, co dzieje się przed i po tym procesie będzie jednak wyraźnie tańsze.

ILE TO KOSZTUJE

Jaką część ceny towaru stanowi prowizja związana z obsługą kart płatniczych? Na początku 2013 roku wynosiła ona średnio 1,7%. Od początku lipca br. ustawowo obniżono poziom interchange do maksymalnego poziomu 0,5%. Wprowadzenie przez Biedronkę płatności kartą właśnie od 1. lipca nie jest wiec przypadkowe.

Badanie Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego z końca 2012 roku wskazywało, że właściciele połowy sklepów, które nie akceptowały kart płatniczych, deklarowali ich akceptację w przypadku obniżenia interchange do 0,5%. Czy wkrótce pójdą w ślady Biedronki? Wydaje się to prawdopodobne. W końcu płacąc kartą jesteśmy skłonni wydawać więcej.

Scroll to top